Bambiki i Molier – czy da się uwspółcześnić „Skąpca”?

Bambiki i Molier – czy da się uwspółcześnić „Skąpca”?

Da się! I to jak! 2 czerwca ruszyliśmy całą szkołą do bielskiego Teatru Polskiego na „Skąpca” w reżyserii Pawła Aignera.

Zmuszeni do kolejnego teatralnego wyjścia (a te są tradycją naszej szkoły) z radością opuszczaliśmy szkolne mury, licząc na 2 godziny luzu i myśląc o drzemce na widowni. Nic bardziej mylnego! „Skąpiec” w wykonaniu bielskich aktorów wciąga widza – nawet młodego – w wir akcji już od pierwszych minut i nie pozwala się nudzić. Magiczne sztuczki (niewidoczne strzały), cyrkowe akrobacje (Kleant na ogromnym kole), a przy tym mnóstwo śmiechu i aluzje do współczesności (tytułowe „bambiki”)nie przeszkodziły przemycić reżyserowi głębszego przesłania. Harpagon wykrzykujący w stronę widowni: „Molier, ty draniu!” zdaje się reprezentować każdego z nas uwięzionego w swej roli, którą zmuszeni jesteśmy odgrywać przed rodzicami, znajomymi czy nauczycielami.

Jedno jest pewne: Molier się nie zestarzał, a bielscy aktorzy rewelacyjnie to pokazali!

Udostępnij: